Historia pasztetu
Podobno pasztetem zajadano się już w starożytnym Rzymie. Jednak w następnych wiekach prawdziwymi mistrzami w przyrządzaniu tej potrawy stali się Francuzi, którzy wykorzystywali do tego celu nie tylko popularne gatunki mięsa: wieprzowinę, wołowinę czy drób, ale nawet gęsie wątróbki - wyrabiane z nich foie gras do dziś jest uznawane za wielki rarytas.


Sława francuskich pasztetów dotarła także do Polski, od XVI wieku mięsny przysmak zaczął robić furorę nad Wisłą, zwłaszcza na bogatych dworach, gdzie zatrudniano pasztetników, zwani też marcepnikami, czyli mistrzów w komponowaniu składników potrzebnych do stworzenia idealnie zbalansowanej smakowo potrawy. Nasi przodkowie bardzo cenili zwłaszcza dania przyrządzane z dziczyzny, choć nie stronili także od oryginalnych receptur - duża popularnością cieszył się np. pasztet z rybich wątróbek we francuskim cieście.

Dziś musimy radzić sobie bez marcepników. Na szczęście przygotowanie pysznego pasztetu nie wymaga ogromnych umiejętności. Najważniejszy jest dobór odpowiednich składników.